Skandal ze zdjęciami do praw jazdy

Skandal !! Trudno inaczej określić to, co zrobił Minister Infrastruktury i Budownictwa. Wczoraj, 24 lutego 2016 r. wydał rozporządzenie zmieniające przepisy dotyczące dokumentów wymaganych przy ubieganiu się o prawo jazdy. Te nowe przepisy zaczęły obowiązywać niemal NATYCHMIAST, bo od 25 lutego !! Nowe wymogi dotyczą m.in zdjęcia, które należy dołączyć do wniosku o prawo jazdy. Do dzisiaj musiało przedstawiać lewy półprofil, a od dzisiaj od 9:45:33 tj. od opublikowania rozporządzenia zdjęcie ma przedstawiać twarz na wprost. Do Starostwa Powiatowego w Kielcach klienci, nieświadomi zmiany, przychodzili ze zdjęciem takim jak dotychczas. I od rana wnioski były przyjmowane do godz. 9:45:33. Po tej godzinie, kiedy zaczęło obowiązywać nowe prawo już takich zdjęć w wydziale komunikacji pracownicy przyjmować nie mogli. Zainteresowani musieli iść ponownie do fotografa, który zrobi zdjęcie według nowych wymagań. Komentarze, które słyszeli pracownicy wydziału komunikacji nie nadają się do powtórzenia. Potok pretensji wylał się na tych, którzy akurat byli pod ręką. Czyli Bogu ducha winnych pracowników Starostwa. Trudno też dziwić się klientom, których cała ta sytuacja zaskoczyła. Opisane zdarzenie dotyczyło całej Polski. To jest nie tylko nieposzanowanie prawa, to lekceważenie obywatela ! Ale znów pewnie usłyszymy coś o dobrej zmianie, a wina będzie zrzucana na poprzedników. Tylko, że jutro minie już 100 dni rządzenia przez obecny rząd.Minister Budownictwa i Infrastruktury, gdyby miał odrobinę poczucia winy za los, który niefrasobliwie sprokurował wielu osobom, powinien złożyć dymisję. Tym bardziej, że zawirowania dotyczyły także zdawania egzaminów na prawo jazdy w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego. Zamęt i chaos, lekceważenie procedur i ludzi to charakterystyczne cechy "dobrej zmiany".